Odwaga, pracowitość, partnerstwo? Transparentność, uczciwość, przewidywalność? A może wolność, szacunek, zaufanie i zwinność? Które z nich funkcjonują w twojej firmie? Nie muszą być oficjalnie nazwane i ogłoszone na stronie www. Ale na pewno jesteś w stanie wskazać, które z nich przejawiają się w codziennych decyzjach zarządu czy liderów, a które z nich widać w pracy zespołów.
Czym są wartości?
Są drogowskazem. Określają to, co kluczowe. To zasady, które odróżniają jedną grupę od innych. Mogą stanowić wyróżnik organizacji, budując jednocześnie unikalną dla niej kulturę. Są fundamentem każdej decyzji strategicznej, procesu operacyjnego, komunikacji wewnętrznej, stylu zarządzania, stylu obsługi klienta itd. To w nich jest początek każdej reguły czy zasady, która buduje tkankę organizacji. To one określają, w jaki sposób pracuje się w firmie i co w niej naprawdę się liczy.
Postacią, która mocno wpłynęła na proces definiowania tego, czym kultura jest (a czym nie jest) był Edgar Schein. Stwierdził on, że OPINIA aby odkryć to, czym „firma oddycha na co dzień”, należy zanurkować pod jej powierzchnię, tj. sprawdzić, co kryje się za deklaracjami firmy, jakie są jej prawdziwe intencje (a nie zewnętrzne artefakty), jakie zasady są komunikowane, a jakie faktycznie realizowane. Co stanowi o tym, jaka firma jest na co dzień – i co ważniejsze – czym różni się od innych biznesów. Bo właśnie w kulturze tkwi odpowiedź, dlaczego jedną organizację udaje się przeprowadzić przez zmianę, a w innej kończy się to niepowodzeniem. „Podstawowym i ostatecznym wyzwaniem dla przywództwa jest rozwijanie zdolności kultury swojej organizacji do adaptacji. Stąd wynika konieczność poznania i zdiagnozowania kultury – aby móc nią świadomie zarządzać”. Innej kultury oraz innych wartości potrzebujemy do żeglugi statkiem po wciąż tych samych akwenach, zupełnie innych, jeśli zmieniamy plany i ustawiamy nowy azymut.
Błędy we wdrażaniu wartości
Nie ma złych, ani dobrych wartości. Tak, jak nie ma złej czy dobrej kultury organizacji. Jest tylko taka, która wspiera lub hamuje rozwój twojego biznesu i zespołu.
W początkującym start-upie być może będzie to transparentność w komunikacji we wszystkich kierunkach w organizacji, a także w siatce płac, czy w planach na przyszłość firmy itp. Z kolei w dużej fabryce zapewne mogłoby to być partnerstwo, które wspiera współpracę produkcji z częścią administracyjną, komunikację brygadzisty z top managementem czy dojrzałość procesów operacyjnych itp...E
Cała treść opinii na łamach trzeciego numeru e-magazynu "Employee Experience Manager".