Za nami Światowy Dzień Zapobiegania Samobójstwom. 55 proc. prezesów (+24 pp vs.2023), 45 proc. specjalistów HR i 50 proc. pracowników - tyle osób doświadcza problemów ze zdrowiem psychicznym. Według niedawnego, całkiem dużego badania (3100 pracowników na różnych szczeblach organizacji) przeprowadzonego w USA, około połowa pracowników doświadcza różnego rodzaju problemów ze zdrowiem psychicznym (niestety nie znalazłam europejskiego odpowiednika, ale sądzę, że i tak wnioski powinny dać nam do myślenia). W tym samym badaniu większość osób (81 proc. CEO, 72 proc. HR oraz 67 proc. pracowników) stwierdziło, że firmy ciągle jeszcze postrzegają osoby cierpiące na problemy ze zdrowiem psychicznym jako słabe lub jako ciężar. 

Firmy to my. To my możemy zmienić to postrzeganie. Przyznanie się do swoich problemów ze zdrowiem psychicznym to oznaka odwagi i siły. Odwagi i siły, by zawalczyć o siebie. Ciągle zbyt dużo osób nie chce okazać się słabymi. Dotyczy to szczególnie mężczyzn, którzy mierzą się nie tylko z problemami ze zdrowiem, ale też ze szkodliwym mitem pod wdzięcznym tytułem „Chłopaki nie płaczą”.

Światowy Dzień Zapobiegania Samobójstwom za nami, ale zauważmy siłę i odwagę u tych, którzy teraz mierzą się z problemami. U naszych kolegów i koleżanek z pracy. Co drugi z nas może być jutro w tym właśnie miejscu. A szukanie wsparcia to nie jest słabość. Nie bądźmy obojętni.

Anna Łapińska
ex-Global Head of Employee Experience w Grupie OLX